kurz
Trochę wariuję już, trochę dlatego, że któryś z kolei dzień choruję, i to choruję książkowo tak, że leżę z książką, z serialem, otoczona wiankiem higienicznych chustek, które z higieną nie mają nic wspólnego już, leżę otoczona wiankiem herbat z cytryną, imbirowych naparów, wrzątkiem z cytrusami. Piję jak szalona, piję cały …